-
Jedzenie kolorowe, czy beżowe? – Każde jest (nie)zdrowe
Jedzenie kolorowe i beżowe w codziennej diecie Z coraz większą świadomością wybieramy produkty, z których składa się nasza codzienna dieta. Zwracamy też większą uwagę na skład kupowanych produktów oraz ich wpływ na nasze zdrowie. “Zdrowe odżywianie – spróbujesz, czy poszukasz wymówek?”. Podświadomie wiemy, że najwięcej witamin i najmniej kalorii zawiera jedzenie kolorowe, które składa się głównie z warzyw i owoców. A jedzenie beżowe kojarzymy z nijakim kolorem i nie zawsze atrakcyjnym smakiem. Często uważamy, że ma mniejszą ilość składników odżywczych, za to wyższą kaloryczność. Czy takie myślenie jest prawidłowe? A może za jedzenie kolorowe uważamy coś innego, nie do końca naturalnego? Czy jedzenie kolorowe może być zdrowe i niezdrowe? A…
-
Niespodziewani goście, czyli mam prawo być nieprzygotowana
Czas na chwilę refleksji w trudny czas Dwa tygodnie temu w wieku 87 lat zmarła moja Mama. Nie wspominałabym o tym, bo to prywatna sprawa, ale po części ma to związek z dzisiejszym tematem, jakim są niespodziewani goście. W związku ze śmiercią Mamy pominęłam jeden wpis i uznałam, że najlepszy w tej chwili będzie artykuł do przeczytania przy kawie, bo pozwoli na chwilę refleksji. Nawet jeśli temat nie jest związany z przemijaniem. Wiedziałam, że niespodziewani goście zawsze mnie denerwowali i że będę chciała poruszyć ten temat. Sprawdziłam w notatniku i okazało się, że dzisiejszy tytuł zapisałam dokładnie trzy lata temu (12.05.2021), więc przyszedł czas, by napisać artykuł na ten temat.…
-
Czosnaczek pospolity – kartka z zielnika. Ale po co i z czym to się je?
Jadalny chwast o smaku czosnku Dzisiaj na kartki mojego zielnika trafia czosnaczek pospolity. To dość inwazyjne dzikie zioło przez wielu uważane za chwast. Nie jest mile widziane zwłaszcza na pastwiskach, bo zjedzone przez krowy pogarsza smak mleka. Mam wrażenie, że w tym roku czosnaczek pospolity spotykam częściej niż zwykle. Kiedy zauważyłam, że zioło to bujnie wyrosło również w moim ogrodzie uznałam, że wprasza się także na kartki mojego zielnika. Może to wyjątkowo wczesna i ciepła wiosna sprawiła, że czosnaczek pospolity bujniej rośnie. A może po prostu jestem bardziej wyczulona na dzikie zioła i bardzo chętnie szukam ich przy każdej okazji. “Zioła dziko rosnące, czyli bukiet ziół z letniego spaceru”. Muszę…
-
Uważne jedzenie – skupiaj się na tym co jesz i zobacz korzyści
Posiłek zaspokaja podstawowe potrzeby człowieka Jedzenie posiłków jest naturalną czynnością każdego człowieka. Zaspokaja podstawową potrzebę fizjologiczną niezbędną do życia. Za pomocą posiłków dostarczamy organizmowi wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Moglibyśmy skupiać się tylko na tym, żeby posiłki zawierały niezbędne składniki i odżywiały organizm. Jednak zrobiliśmy z jedzenia cały rytuał i staramy się, żeby było ono nie tylko wartościowe, ale także smaczne. Dbamy o atrakcyjny wygląd i zapach naszych potraw. Dlatego ważne powinno być dla nas też uważne jedzenie, które pozwoli nam na delektowanie się danymi potrawami. W ostatnich czasach uważne jedzenie jest bardzo trudne, bo nie poświęcamy na posiłki zbyt dużo czasu, którego i tak nam brakuje. Otacza nas bardzo wiele…
-
Czwarte urodziny bloga – A Napiszę co mnie rozczarowało
Regularność wpisów na blogu Parę dni temu, a dokładniej 25 marca minęły cztery lata od pierwszego artykułu opublikowanego na moim blogu A Napiszę. Na początku mojego blogowania miałam zamiar ściśle trzymać się regularności publikowanych wpisów. Ustaliłam sobie, że nowe artykuły będą pojawiać się ZAWSZE 5, 10, 15, 20, 25 i 30 dnia miesiąca. Niestety po jakimś czasie życie zweryfikowało moje plany, dokładając mi więcej pracy, jednocześnie zabierając więcej czasu. Pisałam o tym w ostatnim wpisie urodzinowym “Trzecie urodziny bloga – A Napiszę, że po prostu robię swoje!”. Najpierw ograniczyłam ilość publikowanych wpisów do trzech, które chciałam publikować ZAWSZE 10, 20 i 30 każdego miesiąca. Niestety i to nie zawsze mi…