-
Moje zioła chorują w nowym miejscu
Doniczki w nowym miejscu i zioła chorują Moje zioła w doniczkach mają się coraz gorzej. Nie wiem dokładnie, co się dzieje, ale moje zioła chorują, a ja jestem załamana. Jak pisałam ostatnio, gdy przeniosłam doniczki z ziołami do kuchni, moje roślinki zaczęły marnieć. Nadal nie wiem, czy to z braku światła, czy jest inna przyczyna. Po około dwóch tygodniach, zabrałam je z kuchni i postawiłam na parapecie w pokoju, tam gdzie stały poprzednio. Niewiele to pomogło, zioła chorują nadal. Zżółkły, powyciągały pędy i zaczynają więdnąć i przysychać. Czasami dzieje się tak, z dnia na dzień. Zapytam eksperta, czemu moje zioła chorują Jestem naprawdę smutna i załamana. Postanowiłam zrobić zdjęcia moich…
-
Rozwaga – bezpieczeństwo czy przekleństwo
Rozwaga towarzyszy mi na co dzień Rozważna, roztropna, ostrożna, przewidująca, czy jak tam zwał, byłam chyba zawsze. Mocniej zauważyłam to, gdy urodziły się dzieci. A już totalne apogeum, tej zalety (wady) nastąpiło gdy zaczęłam pierwsze remonty i urządzanie domu. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale rozwaga towarzyszy mi na co dzień i bywa, że jest męcząca. Zapytacie pewnie, czemu uważam to za wadę? Otóż naprawdę zaczęłam się zastanawiać, czy rozwaga to bezpieczeństwo czy przekleństwo. Rozwaga – moje bezpieczeństwo Bezpieczeństwo: umiem przewidzieć, że może stać się krzywda mnie albo komuś innemu, że coś może spaść, bo niepewnie leży, że coś co będę używać może się szybko brudzić, że będzie…
-
Już są doniczki z ziołami w mojej kuchni
Gotowe miejsce na moje doniczki z ziołami Jak wiecie, ścianę w kuchni, na której miały zawisnąć moje doniczki z ziołami, miałam upatrzoną i przygotowaną. Osłonki na doniczki z ziołami takie, jakie chciałam zakupiłam, ba nawet okleiłam (też wybranymi i kupionymi) naklejkami z nazwami ziół i przypraw. Teraz padło na zakup kratki, na której mój ogródek będzie wisiał. Najpierw myślałam o czymś innym, ale nie zawsze jest to, co by się chciało. W każdym razie, kratka wisi, tam gdzie chciałam, na niej osłonki, tak jak chciałam. I teraz przede mną najgorsze, przeprowadzka ziół. A jak im się nie spodoba? Doniczki z ziołami już wiszą No to po kolei, każda doniczka z…
-
Kuchenne zapiski czyli karteczki i długopisy
Kuchnia sercem domu Mówi się, że kuchnia jest sercem domu. To prawda, to tam najczęściej spotkasz resztę domowników. To tam każdy wpada po małe co nieco, buszuje w lodówce, w szafce z przekąskami czy podjada z garnków. Jeśli tylko jesteś w domu, do kuchni wejdziesz na pewno najczęściej. Karteczki z informacją Dlatego to w kuchni zostawiamy wszystkim znane karteczki z wiadomościami. Osobiście nie podobają mi się lodówki oklejone karteczkami, ale jak kto lubi. Ja wolę zapisaną wiadomość zostawić na stole. To nie jest tak, że nie gadam z rodziną, tylko czasem muszę wyjść a tej osoby akurat nie ma. W moim domu mieszka 6 osób, więc karteczki najczęściej znajdziesz w…
-
Sio z moich ziół! Pierwsze szkodniki – gąsienice
Pierwsze szkodniki na ziołach No i stało się, pojawiły się pierwsze szkodniki – gąsienice. Jeszcze ja nie próbowałam swoich ziół, a one już się najadły. Jak wiecie do moich roślinek zaglądałam codziennie. Ktoś powie po co, nawiedzona, no właśnie po to, żeby je chronić przez darmozjadami. Małe zielone gąsienice na bazylii Pierwsza była bazylia, nie dziwię się, bo też ją lubię. Pewnego dnia podeszłam i zobaczyłam nadgryzione liski. Orzeszty szkodniku!… Bliższa inspekcja wykazała małe, cienkie, zielone gąsienice w ilości sztuk kilka. Zamarłam. Na ratunek bazylii Akcja: miska, do miski doniczka z zawartością i do wanny. Strąciłam gąsienice ile się dało, obejrzałam dokładnie każdy listek (dużo ich nie było), sprawdziłam też…