Przy kawie
-
Niespodziewani goście, czyli mam prawo być nieprzygotowana
Czas na chwilę refleksji w trudny czas Dwa tygodnie temu w wieku 87 lat zmarła moja Mama. Nie wspominałabym o tym, bo to prywatna sprawa, ale po części ma to związek z dzisiejszym tematem, jakim są niespodziewani goście. W związku ze śmiercią Mamy pominęłam jeden wpis i uznałam, że najlepszy w tej chwili będzie artykuł do przeczytania przy kawie, bo pozwoli na chwilę refleksji. Nawet jeśli temat nie jest związany z przemijaniem. Wiedziałam, że niespodziewani goście zawsze mnie denerwowali i że będę chciała poruszyć ten temat. Sprawdziłam w notatniku i okazało się, że dzisiejszy tytuł zapisałam dokładnie trzy lata temu (12.05.2021), więc przyszedł czas, by napisać artykuł na ten temat.…
-
Trauma po wizycie w gabinecie weterynarza i dentysty
Adoptowany pies na pierwszej wizycie weterynaryjnej Wczoraj wydarzyło się coś, co bardzo mnie zbulwersowało i skłoniło do napisania tego artykułu. W kategorii Przy Kawie poruszam różne tematy, niektóre są lekkie inne oburzają. Tym razem jestem bardzo poruszona i nadal nie mogę dojść do siebie. Ale po kolei. Miesiąc temu adoptowaliśmy psa ze schroniska. Póki co nie chcę zbyt dużo pisać na ten temat, a także na temat samego psa. Najbardziej chodzi o to, że na razie jesteśmy domem tymczasowym i czekamy na zakończenie procesu adopcji. Jak wszystko pomyślnie się skończy, to napiszę osobny artykuł na ten temat i bliżej przedstawię psa. Tym razem chcę opisać naszą pierwszą wizytę w gabinecie…
-
Miłe słowa nie muszą czekać na odpowiednią chwilę
Rozdawanie komplementów może być bezinteresowne Z końcem roku często robimy postanowienia na Nowy Rok. Ja przeważnie postanawiam coś z okazji kolejnych urodzin, które mam na początku roku. Więcej na ten temat pisałam w “Plany, cele i postanowienia – jak planować i realizować”. Jako jedno z postanowień, które stawiam sobie w ostatnich latach jest rozdawanie komplementów. Ale najważniejsze jest to, żeby te miłe słowa nie musiały czekać na odpowiednią chwilę, bo ta może nigdy nie nadejść. Pamiętam, że jak byłam nastolatką nie lubiłam komplementów. Denerwowały mnie te wszystkie miłe słowa i uważałam je za żenujące. Nie lubiłam kogoś chwalić i komplementować, a jeszcze bardziej nie lubiłam, gdy ktoś do mnie kierował…
-
Kajakiem po przygodę! – Ale jak ominąć tę kłodę?
Długi weekend? Kajakiem po przygodę! Mój laptop i ja zrobiliśmy sobie wolne. Dlatego 10 dni temu nie ukazał się wpis na blogu. To tak w celu wyjaśnienia, bo być może jest ktoś kto zmartwił się, że wydarzyło się coś złego. Do tej pory zawsze stawiałam na regularność wpisów na blogu, chociaż ostatnio na prowadzenie bloga mam bardzo mało czasu i wiele wpisów jest niedopracowanych. Pisałam o tym w ostatnim wpisie urodzinowym. “Trzecie urodziny bloga – A napiszę, że po prostu robię swoje!”. Ostatnio mam też problemy z moim laptopem i wreszcie zdecydowałam się oddać go komputerowego szpitala, gdzie był około tygodnia. To też sprawiło, że nie pojawił się regularny wpis.…
-
Moja opinia na temat… – Możesz rzucić kamieniem
Dwusetny wpis na blogu, więc poznaj moją opinię Dzisiejszy wpis jest dwusetnym na moim blogu. Nie jest to może nic wielkiego, ale chciałam jakoś podkreślić ten fakt i napisać coś innego niż zwykle. Postanowiłam, że pozwolę Ci jeszcze bardziej mnie poznać. To trochę nawiązanie do setnego wpisu na blogu, gdzie napisałam sporo informacji na swój temat. “Setny wpis na blogu, więc poznajcie mnie bliżej – 25 faktów o mnie”. Tym razem pomyślałam, że A Napiszę parę słów, dzięki którym dowiesz się jaka jest moja opinia na różne życiowe tematy. Może nie powinnam wyrażać swojej opinii na te tematy i zachować ją dla siebie. Jednak jest to dla mnie pewnego rodzaju…