-
Prażenie ziemi doniczkowej, czyli jak pozbyć się szkodników
Prażenie ziemi doniczkowej przed wysiewem Nadchodzi nowy sezon na wysiew ziół i innych roślin doniczkowych. Na razie jednak, nadal skupiam się tylko na hodowli ziół w doniczkach. Wprawdzie moja córka przymierza się do hodowli kwiatów, więc może się zarażę. Jednak niezależnie od uprawianych roślin, wiem, że znowu zastosuję prażenie ziemi doniczkowej przed wysiewem nasion lub ewentualnym pikowaniem szczepek. Kiedyś myślałam, że jak kupię gotową ziemię doniczkową, to będzie ona odpowiednio przygotowana. Producenci ziemi, zapewniają, że nie znajdziemy w niej nasion, niepożądanych patogenów, czy szkodników. Niestety, przekonałam się, że jest różnie, nawet ziemia z nasiennego mnie rozczarowywała. Dlatego zaczęłam sama dbać o to, w czym rosną moje zioła i właśnie prażenie…
-
Pamiętnik odchudzania z dietą ONZ – relacja z 4 Tury
Pora na kolejną relację z diety Nareszcie przyszła pora na relację z 4 tury diety ONZ (Odchudzanie Na Zawołanie), którą skończyłam 05.03.2021. Wydaje mi się, że to było tak dawno. W międzyczasie zrobiłam dwa dni oszukańcze i jestem już na trzecim dniu 5 tury diety ONZ. Dlatego mam wrażenie, że minęły wieki, a nie parę dni. Relacji nie zdawałam wcześniej, bo wpisy na blogu publikuję każdego 5, 10, 15, 20, 25 i 30 dnia miesiąca. Nie mogłam więc opisać 4 tury, nie czekając na jej całkowite zakończenie. Nie mogłabym np. podać wagi po zakończonej turze, bo ważę się na czczo, rano następnego dnia. Zanim podam Wam wynik ważenia, po 4…
-
Sentyment czy zbieractwo? – Czemu przywiązujemy się do rzeczy?
Rodząc się, nie mamy nic Chyba każdy człowiek, posiada chociaż jedną rzecz, do której ma sentyment i nie chce się jej pozbyć. A przecież przychodząc na świat, nie mamy nic, niczego nie posiadamy i przynajmniej przez kilka lat wszystko dostajemy od innych. Wspominałam o tym, we wpisie, który poświęciłam przyszłym rodzicom, pisząc o tym dlaczego powinni czuć się wyjątkowo i dlaczego należy im się drobny prezent. Pisałam wtedy, że nie chodzi o prezent dla dziecka, bo ono swój dostanie. Tak już jest, że dając dziecku prezent, witamy je na tym świecie. Jak to się dzieje, że już jako młode osoby, gromadzimy wokół siebie tyle rzeczy? Dlaczego czasem tak trudno się…
-
Pamiętnik odchudzania z dietą ONZ – relacja z 3 Tury
Luty, trochę mi namieszał Nadszedł czas na relację z 3 tury odchudzania z dietą ONZ. Tym razem relacja jest o dzień szybciej niż poprzednie, bo 3 turę skończyłam 23.02.2021. Wpisy na blogu publikuję każdego 5, 10, 15, 20, 25 i 30 dnia miesiąca i tak wyszło. Wiem już, że kolejne relacje, będą bardziej przesunięte, bo luty nie ma 30 dni. Jeden wpis, mi ucieknie. Wiem, że mogłabym opublikować coś 28.02, ale “to zakłóciłoby moje cyferki”. Tak więc w lutym mam parę wolnych dni. Oczywiście żartuję, nie wiem jak wytrzymam bez publikacji aż 8 dni. Gwarantuję, że dobrze je wykorzystam, doskonaląc techniki blogowe. Mam już nawet pewne plany, ale nie będę…
-
Pietruszka w doniczce – tak trudno mi ją wyhodować
Moja natka pietruszki w doniczce Pietruszka w doniczce, a dokładniej natka pietruszki, to kolejne zioło, które spędza mi sen z powiek. Czytałam różne porady na temat hodowli natki w doniczce. Jedni pisali, że to łatwe – inni, że pietruszka w doniczce jest trudna w uprawie. Myślę, że to zależało od tego, w jaki sposób chciałabym uzyskać natkę pietruszki. Szczerze mówiąc jest mi wszystko jedno, ważne, żeby ładnie i zdrowo rosła. Bardzo lubię natkę pietruszki i chciałabym mieć ją zawsze pod ręką, bez względu na porę roku. Z bólem serca patrzę zimą na piękne pęczki natki pietruszki w marketach. Często korci mnie, żeby kupić taki pęczek. Ale łapię się na tym,…