Lipa – kartka z zielnika. Ale po co i z czym to się je?
Lipiec – miesiąc kwitnienia pachnącej i zdrowej lipy
Lipa najczęściej kojarzy się z zimą i herbatką na przeziębienie, po którą sięgamy w chłodne dni. Mnie natomiast przez wspomnienia z dzieciństwa, lipa kojarzy się z wakacjami i ciepłym słonecznym latem. Pamiętam gdy byłam mała i jeździliśmy w ulubione miejsce nad jezioro, rodzice rozkładali koc właśnie pod rozłożystą lipą, by zapewnić sobie i mi bezpieczny chłodny cień. Opowiadali mi wtedy, że lipa to bardzo cenne drzewo i trzeba o nie dbać. Czasem na koniec wycieczki zbieraliśmy trochę kwiatów lipy, do ususzenia na jesienno zimowe napary. Pamiętam też słodki zapach lipy i to, że pomagała bezpiecznie się zdrzemnąć w środku upalnego dnia.
Pomijając to wszystko nie mogłabym nie opisywać cennych właściwości lipy w miesiącu lipcu, który swoją nazwę zawdzięcza kwitnącej w tym czasie lipie. To właśnie na przełomie czerwca i lipca lipa obsypuje się pełnymi zdrowia kwiatami, które rozsiewają słodki aromat. Słodko pachnące kwiaty lipy są miododajne i przyciągają pracowite pszczoły, które robią dla nas pełen zdrowia lipowy miód. Więcej na temat rodzajów miodu i jego właściwości pisałam w “Miód na diecie, czyli jak zdrowo grzeszyć”.
Bezpieczne i niebezpieczne właściwości lipy
Lipa w swoim składzie zawiera wiele zdrowotnych substancji, dzięki którym podnosi odporność organizmu oraz wspiera go w trakcie przeziębienia. W lipie znajdziemy między innymi witaminy C i PP oraz kwasy organiczne i składniki mineralne. Ponadto lipa posiada cenne olejki eteryczne, którym poza właściwościami zdrowotnymi zawdzięcza swój wyjątkowy aromat. Lipa bogata jest również w związki śluzowe, które działają osłonowo i łagodząco. Zawarte w lipie antyoksydanty chronią organizm przed działaniem wolnych rodników, zapobiegając różnym chorobom i opóźniając starzenie się organizmu. Istotne w składzie lipy są też garbniki odpowiedzialne między innymi za nawilżenie i regenerację skóry i włosów. Wykazują też działanie antybakteryjne, które chroni organizm przed drobnoustrojami.
Chociaż lipa jest bardzo bezpiecznym ziołem i może być podawana nawet dzieciom, to jednak w niektórych przypadkach, trzeba na nią uważać. Rozgrzewające i napotne działanie lipy poprawia ukrwienie, co może być niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Natomiast jej moczopędne działanie, może zagrażać odwodnieniem kobietom karmiącym. Uważać też powinny osoby chorujące na nerki. Dodatkowo przyjmowanie lipy powinny ograniczyć osoby przyjmujące leki, ponieważ śluzy zawarte w lipie osłaniają śluzówkę, ograniczając wchłanianie leków. Działanie leków może być też osłabione przez zbyt szybkie wypłukanie ich składników z organizmu. Więcej na temat bezpiecznego stosowania ziół pisałam w “Zioła mogą być niebezpieczne – kiedy i na które należy uważać?”.
Lipa na przeziębienie, gorączkę, kaszel i ból gardła
Właściwości lipy najczęściej wykorzystuje się w przypadku przeziębienia. Bardzo przydatne w trakcie choroby jest jej przeciwgorączkowe działanie. Lipa dosyć mocno rozgrzewa organizm, tym samym działając napotnie. Pocenie się organizmu jest reakcją obronną i chłodzącą, obniżającą gorączkę. W tym celu można wykorzystywać zarówno napary do picia, jak i rozgrzewającą zdrową kąpiel.
Trzeba jednak pamiętać, żeby woda w kąpieli nie była zbyt gorąca, bo w połączeniu z rozgrzewającym działaniem lipy, może dojść do omdlenia osłabionego organizmu. Lipy nie powinno się też stosować przed wyjściem na mróz i wiatr, bo spocony organizm łatwo może się przeziębić. Bardzo ważną kwestią w trakcie przeziębienia i nie tylko, jest odpowiednie nawadnianie organizmu, ponieważ lipa wykazuje też działanie moczopędne, co w połączeniu z poceniem, może doprowadzić do odwodnienia.
Kwiaty i liście lipy wykazują również działanie przeciwzapalne, które jest pomocne w infekcjach górnych dróg oddechowych. Lipa zawiera związki śluzowe, które działają łagodząco i przeciwzapalnie na gardło niwelując ból. Dodatkowo śluz powleka i osłania górne drogi oddechowe łagodząc uporczywy kaszel. Podczas kaszlu pomocne jest też wykrztuśne działanie lipy, które rozrzedza wydzielinę zalegającą w oskrzelach i pomaga w jej pozbyciu. Właściwości lipy oczyszczają też chore zatoki, dlatego w przypadku problemów z zatokami, warto robić inhalacje z lipy.
Lipowe nawilżenie i zregenerowanie skóry i włosów
Przeciwzapalne i osłaniające właściwości lipy wykorzystuje się też do przemywania łagodnych ran i stanów zapalnych skóry. Właściwości lipy przyspieszają leczenie drobnych podrażnień i zmniejszają zaczerwienienie skóry. Łagodzące działanie lipy pomaga ograniczać uporczywy świąd towarzyszący podrażnieniom i stanom zapalnym skóry. Jest pomocna przy zaognionej skórze trądzikowej.
Lipa w swoim składzie zawiera śluzy, które działają nawilżająco i zmiękczająco na skórę. Bardziej miękka i elastyczna skóra jest odporniejsza na pękanie i łuszczenie naskórka. Okłady i kąpiele z lipy przynoszą ukojenie podrażnionej skórze. Bardzo dobrze sprawdzą się w przypadku oparzeń i ukąszeń, łagodząc ich przykre skutki. Jakie jeszcze zioła pomagają w tych przypadkach pisałam w “Zioła na urazy – siniaki, skaleczenia, oparzenia i ukąszenia”.
Okłady z lipy stosuje się również na obrzęki. Bardzo dobrze sprawdzają się na oczy, ponieważ łagodzą stany zapalne np. przy zapaleniu spojówek. Ograniczają pieczenie, swędzenie i opuchliznę powiek. Okłady z lipy działają odświeżająco i pomagają pozbyć się uczucia zmęczenia i worków pod oczami.
Lipa działając nawilżająco regeneruje suche włosy. Jest też wsparciem w przypadku łupieżu oraz nadmiernemu przetłuszczaniu skóry głowy zmniejszając łojotok oraz podrażnienie i swędzenie skóry. W tym celu warto robić płukanki z kwiatów lipy. Zawarty w lipie śluz nawilży i zmiękczy włosy, ułatwiając ich rozczesywanie. Dodatkowo lipa nada włosom zdrowego blasku.
Lipa na relaksacyjne uspokojenie i zdrowy sen
Właściwości lipy, a zwłaszcza olejki eteryczne zapewniające kojący zapach, pomagają się wyciszyć i zrelaksować, łagodząc stany napięcia nerwowego. W tym celu warto zastosować rozluźniającą kąpiel z dodatkiem naparu z lipy. Można też wdychać uspokajający zapach lipy, pochylając się np. nad miską z lipowym naparem. Trzeba jednak uważać, by napar nie był zbyt gorący i para nie poparzyła nam twarzy i oczu. Taka parówka na twarz dodatkowo regeneruje i ujędrnia skórę.
Rozkurczające działanie lipy dodanej do kąpieli, złagodzi napięcie i ból mięśni, np. po intensywnym wysiłku. Relaksująca kąpiel z naparem lipy lub wdychanie naparu pomaga też zmniejszyć ból głowy i zatok. Ponadto lipa ogranicza kołatanie serca i pomaga obniżyć ciśnienie tętnicze krwi, wywołane napięciem nerwowym. Wyciszające i uspokajające działanie lipy wykorzystywane jest też do łagodzenia stanów lękowych. Wszystko to sprawia, że lipa pomaga również w problemach z bezsennością, ułatwiając zasypianie. Spokojny i zdrowy sen zapewni wypity napar z lipy lub lipowa kąpiel. Warto też suszone kwiaty lipy trzymać w bawełnianym woreczku blisko poduszki.
Lipa na ból brzucha i trawienie
Lipa wykazuje działanie rozkurczające, dlatego pomaga też przy bólach brzucha, łagodząc napięcie mięśni gładkich. Stosowanie lipy przyda się np. w przypadku bólów menstruacyjnych. Lipa jest też pomocna przy problemach z trawieniem, ponieważ zwiększa wydzielanie żółci i kwasu żołądkowego. Niweluje uczucie przejedzenia i nudności, pomaga pozbyć się zgagi i wzdęcia. Dodatkowo działa osłonowo na śluzówkę układu pokarmowego, powlekając go związkami śluzowymi i ograniczając podrażnienia.
Lipa wspiera też osoby w walce z otyłością, ograniczając wchłanianie tłuszczów w przewodzie pokarmowym i zmniejszając rozrost komórek tłuszczowych. Moczopędne działanie lipy poprawia pracę nerek i układu moczowego. Pomaga też w pozbyciu się nadmiaru wody z organizmu oraz wypłukaniu zbędnych składników przemiany materii. Ta właściwość ogranicza też obrzęki i uczucie ciężkości. Działanie lipy skutecznie poprawia funkcjonowanie organizmu i przyspiesza metabolizm, co ma wpływ nie tylko na utrzymanie prawidłowej wagi, ale ogólnie wpływa na lepsze samopoczucie.
Jadalne pąki, listki, kwiaty i owoce lipy
Najbardziej znane i wykorzystywane w kuchni są kwiaty lipy, z których powstaje miód oraz zdrowe herbatki. Poza lipowym słodkim miodem, często spotkać można soki, syropy i nalewki. Smak lipy bardzo dobrze komponuje się z maliną, cytryną i miętą.
Na uwagę w kuchni zasługują też liście lipy, które również są cenne i jadalne. Najlepiej sprawdzają się młode listki lipy, zbierane wiosną przed kwitnieniem drzewa. Liście lipy mają lekko słodki smak. Można dodawać je do sałatek, zup i sosów. Dobrze komponują się z ogórkiem, koperkiem, szczypiorkiem i rzodkiewką. Pasują między innymi do twarogu i jajek. Możemy też sięgnąć po zalążki liści lipy, czyli pączki. Ich lekko słodki smak wzbogaci sałatkę, jogurt lub deser.
Jadalne są również owoce lipy, potocznie zwane orzeszkami lipowymi. Ponieważ po rozgnieceniu są lekko tłuste, dawniej wytwarzano z nich olej. Dojrzałe, ale nie zdrewniałe orzeszki można uprażyć w piekarniku i zmielić na zdrową kawę. Prażone orzeszki lipy można też rozgnieść i wymieszać z odrobiną miodu. W takiej postaci nadadzą się jako dodatek do deserów lub jogurtów. Mogą być też podstawą do zrobienia lipowych czekoladek. Owoce lipy często wykorzystuje się też w postaci marynowanej, zwanej kaparami. Jeśli jesteście zainteresowani, to polecam przepis na marynowane owoce lipy.
Lipa – szlachetne drzewo o cennych właściwościach
Otacza nas wiele drzew, ale nie każde zasługuje na miano szlachetnego drzewa. Lipa obok dębu i buku darzona jest szczególną sympatią. Uważana jest za jedno z piękniejszych drzew i często jest wybierana jako drzewo zasadzane przy drogach i w parkach. Siedzenie na ławce pod rozłożystą i pachnącą lipą, jest bardzo relaksujące. Lipę pokochał Kochanowski, pisząc o niej w swojej fraszce. Lipa jest też ulubionym drzewem innych artystów, w tym rzeźbiarzy, ponieważ jest miękka łatwo daje się w niej rzeźbić. Dzięki swojej plastyczności lipa często jest też wykorzystywana w modelarstwie.
Chociaż lipa kwitnie krótko i nie zawsze uda nam się nacieszyć zapachem i wyglądem jej kwiatów, to warto też korzystać z innych jej dobrodziejstw. Nawet przytulanie do pnia lipy zapewni zdrowy kontakt z naturą i choć trochę zaspokoi potrzebę przytulania, o której pisałam w “Potrzeba przytulania – dobroczynna moc dotyku”.
Ana