Posiłki białkowe w diecie ONZ – jakoś trzeba je przejść
Problemowe posiłki białkowe
Posiłki białkowe w diecie ONZ (Odchudzanie Na Zawołanie) występują rzadziej niż posiłki węglowodanowe, ale jednak występują. Z tego co wiem, to właśnie posiłki białkowe sprawiają więcej problemów. Większość osób z utęsknieniem czeka aż się skończą i będzie można zjeść jakieś węglowodany.
Posiłki białkowe wydają się też trudniejsze do skomponowania. Zdaję sobie sprawę, że duży problem mogą mieć wegetarianie i weganie. Coś na ten temat wiem, bo sama mam w domu wegetariankę, która próbowała przygody z dietą ONZ.
Podpowiem Wam, co można jeść gdy w diecie mamy akurat posiłki białkowe. Przedstawię Wam moje propozycje, które często wykorzystuję. Spróbuję przybliżyć posiłki białkowe wegetarianom. Przepraszam, ale co do wegan, to sprawa jest dla mnie zbyt skomplikowana. Ponieważ nie chcę pisać o czymś, o czym nie mam pojęcia, liczę na to, że zainteresowani weganie poszukają fachowej pomocy.
Mięsne wartościowe posiłki białkowe
Najbardziej wartościowe białko znajdziemy w produktach pochodzenia zwierzęcego. Tutaj natomiast najwięcej białka zawiera mięso. Najlepszym wyborem jest mięso chude, np. z kurczaka i indyka oraz wołowina. Bardzo tłuste natomiast jest mięso kaczki i gęsi. Wprawdzie możemy jeść mięso surowe, w postaci tatara, ale raczej częściej mięso poddajemy obróbce cieplnej. I tak jeśli mamy posiłki białkowe, mięso możemy gotować, dusić, grillować i smażyć. Możemy je również upiec w piekarniku.
Jeśli chodzi o mięso gotowane, które jest bardzo polecane na diecie, to nie każdemu smakuje. Ja osobiście nie przepadam za mięsem gotowanym, żeby miało jakiś smak, gotuję je w zupie, której smakiem przechodzi. Zdecydowanie wolę mięso wolno duszone. Dodaję dużo przypraw, żeby lepiej smakowało i duszę w sosie własnym. Mięso duszone jest bardziej polecane od mięsa smażonego, a przyprawy oprócz tego, że dodają smaku, pomagają też schudnąć, podkręcając metabolizm. Najlepiej sprawdzą się przyprawy ostre: pieprz, papryka i imbir, które rozgrzewają i pomagają spalić tkankę tłuszczową. Natomiast w odpowiednim trawieniu pomogą: tymianek, majeranek i koperek. Mięso możemy też natrzeć odpowiednimi przyprawami, dodać jeszcze np. listki laurowe lub gałązkę rozmarynu i upiec w piekarniku.
Pamiętajmy też, że na posiłki białkowe możemy wykorzystywać chude mięso mielone. Bardzo polecam pieczeń rzymską, czy kotlety mielone z gotowanym jajkiem w środku. Smakują trochę jak pasztet i są naprawdę pyszne. Pomimo, że na posiłki białkowe w diecie ONZ nie polecane jest mięso smażone, ja czasem pozwalam sobie na coś takiego. Staram się jedynie unikać zwykłej panierki i zastępować ją np. zmielonymi orzechami.
Chude wędliny to też mięso
Do mięsa możemy też zaliczyć chude wędliny. Gdy mam zjeść samą szynkę, lubię zwinąć ją w rulonik, jeszcze lepiej, gdy zwinę tak dwa rodzaje szynki. Tak jedzona szynka, naprawdę lepiej smakuje i jest jakimś urozmaiceniem w diecie. Lubię też robić ruloniki z serkiem twarogowym, wiejski może być za rzadki. Kładę troszkę serka na szynkę (szynki) i zawijam.
Szynkę możemy też wykorzystać, robiąc roladki ze schabu. Wystarczy na surowy kotlet schabowy położyć plasterek szynki, posmarować oliwą z dużą ilością ziół, zawinąć i upiec w piekarniku. Wykorzystując wiele możliwości jakie dają mięso i wędliny, sprawimy, że wyjdą nam naprawdę pyszne posiłki białkowe.
Rybne i zdrowe posiłki białkowe
Na posiłki białkowe, nadają się też ryby i owoce morza. Na temat tych drugich, niestety nic Wam nie napiszę, bo jakoś się nie zaprzyjaźniliśmy, ale ryby to co innego. Do zawierających najmniej tłuszczu należą np. dorsz, morszczuk, mintaj i szczupak, a do tych tłustych: tuńczyk, łosoś, makrela, szprot i śledź. Tłuste ryby są bardzo zdrowe, bo zawierają kwasy tłuszczowe omega 3 i pomimo diety powinniśmy je często jeść ograniczając inne kaloryczne produkty. Ryby również możemy gotować, grillować, smażyć czy piec w piekarniku. Możemy też jeść je na surowo, jeśli lubimy. Z ryb możemy robić kotlety, sałatki lub pasty.
Posiłki białkowe urozmaicają też ryby wędzone i te w konserwach. Starajmy się jednak unikać konserw rybnych w oleju. Najlepsze będą w sosie własnym lub zalewie np. cytrynowej czy ziołowej (niestety najdroższe). Ponadto wybierajmy konserwy zawierające całe ryby lub ich większe kawałki. Unikajmy rybnych sałatek w konserwach, bo tam ryby może być najmniej. Zwracajmy też uwagę na skład danej konserwy, bo tego typu produkty przetworzone nie powinny zbyt często gościć w naszej diecie.
Szybkie posiłki białkowe z jajek
W tym momencie przechodzimy do produktów, po które mogą sięgnąć także wegetarianie. Na przykład na posiłki białkowe świetnie sprawdzą się jajka. Są łatwe i szybkie w przyrządzeniu. Możemy po nie sięgnąć, gdy nie przygotowaliśmy sobie niczego innego, a już zbliża się pora jedzenia. Jajka możemy gotować i smażyć na różne sposoby. Możemy zrobić omlet lub zapiec np. z mięsem w formie muffinek. Nawet zwyczajnie ugotowane jajko może być bazą do jakiegoś dania.
Ja lubię je pokroić w kostkę (może być widelcem) dodać pokrojoną w kostkę szynkę, łyżeczkę musztardy i mam pyszną sałatkę. Jajko dobrze smakuje też z ziołami, np. suszonymi pomidorami i bazylią. Oczywiście idealnie pasuje do majonezu, ale tego raczej unikamy na diecie, chociaż czasem odrobina nie zaszkodzi, a na pewno zmieni smak, trochę mdłych posiłków białkowych.
Zdrowy nabiał zawiera dużo białka
Do wyboru mamy również nabiał. Tutaj możemy zjeść, ser biały twarogowy, serek wiejski, feta, gorgonzola i inne niezbyt tłuste sery. Unikajmy sera żółtego, który chociaż zawiera bardzo dużo białka, jest bardzo tłusty i nie jest polecany na posiłki białkowe podczas diety. Nabiał, to również jogurty, najlepsze to naturalne i typu greckiego oraz mleko, kefir i maślanka.
Sery białe i wiejskie możemy łączyć z innymi produktami białkowymi, np. z szynką czy rybą wędzoną. Możemy dodawać do nich również orzechy, żeby nasze posiłki białkowe były urozmaicone. Ja bardzo lubię (najlepszy na dniach białkowych) serniczek. Do twarogowego sera półtłustego dodaję łyżeczkę miodu i garść pokrojonych orzechów. Polecam, naprawdę pysznie smakuje.
Roślinne białko dla wegetarian
Wegetarianie i nie tylko mogą też sięgnąć po białka roślinne, znajdujące się w roślinach strączkowych. Najbardziej polecane są fasola biała i czerwona oraz soja i ciecierzyca. Wprawdzie produkty te zawierają też dużo węglowodanów, ale są świetnym źródłem białka, zwłaszcza dla osób, które nie jedzą białek pochodzenia zwierzęcego. Ja osobiście bardzo lubię czerwoną fasolę konserwową, chociaż pewnie dietetycy jej nie polecają. Białą fasolę, gotuję na gęsto i jem z dodatkiem duszonej cebulki. Bardzo lubię też robić kotlety z gotowanej fasoli i jajek, są idealne jako posiłki białkowe dla mojej wegetarianki.
Jeśli chodzi o soję, to jej nie jem i nie przyrządzam. Córka kupuje gotowe produkty sojowe, których coraz więcej można spotkać w sklepach. Niestety mi one nie smakują. Może dlatego nie zainteresowałam się bliżej soją i nie potrafię jej wykorzystywać. Ciecierzyca też jest mi mniej znana. Pewnie to błąd, ale uważam że skoro lubię i jem fasolę, to wystarczy.
Białka w orzechach, pestkach i nasionach
Pamiętajmy, że na posiłki białkowe możemy wykorzystać też orzechy, które są wprawdzie bardzo kaloryczne, ale zawierają zdrowe tłuszcze omega 3. Najbardziej polecane są orzechy włoskie i arachidowe. Możemy je jeść same, jako oddzielny posiłek białkowy, albo dodawać do innych dań. Bardzo dobrze sprawdzą się też migdały, które świetnie komponują się z mięsem i mielone mogą zastąpić panierkę. Trochę mniej białek znajdziemy w pestkach dyni i słonecznika, nasionach sezamu i chia oraz suszonych owocach. Tymi produktami też możemy wzbogacać nasze posiłki białkowe.
Urozmaicone posiłki białkowe
Kiedy dostarczamy organizmowi duże ilości białka, zaczyna to być dla nas uciążliwe i czekamy aż posiłki białkowe się skończą. Marzymy o jakimś konkretnym smaku, bo białko jedzone w większej ilości powoduje suchość w ustach i uczucie tak zwanego “kapcia”. Dlatego ważne jest, żeby jak najbardziej urozmaicać posiłki białkowe, dodając im smaku. Czasem wystarczy trochę przypraw, czasem ziół, a czasem odrobina cytryny np. do ryby. Bywa, że oblizanie łyżki po innej najlepiej węglowodanowej potrawie, sprawia wiele satysfakcji.
Gdy jemy posiłki białkowe, zwykła woda “nam nie wchodzi”, przynajmniej ja tak mam. Wtedy właśnie świetnie sprawdzają się wody smakowe, mam na myśli te samodzielnie robione, np. z miętą i cytryną. Jeśli nasz “kapeć w ustach” staje się uciążliwy, możemy sięgnąć po natkę pietruszki lub mięty. Gdy trochę je pożujemy, na pewno poczujemy różnicę, bo zioła te świetnie odświeżają oddech.
Białka nie kojarzą się też z kolorem, są takie nijakie z wyglądu. Nie to co kolorowe węglowodany, a przecież jemy też oczami. Spróbujmy czasem chociaż przyozdobić nasze posiłki białkowe np. listkiem bazylii, czy dodajmy odrobinę koloru w postaci np. suszonych pomidorów. Oczywiście i bazylię i pomidory możemy też zjeść, ale chodzi o wizualne przygotowanie potrawy. Czasem wystarczy ładna kolorowa zastawa, czy zachęcająca serwetka.
Niestety posiłki białkowe na diecie ONZ są jakby w skupieniu i przez parę dni musimy się pomęczyć. Jeśli postaramy się trochę i dodamy jakiś smak i kolor do naszych białek, na pewno łatwiej uda nam się przez nie przejść. A czy Wy macie jakieś sposoby na łatwiejsze przejście przez posiłki białkowe? Zachęcam do podzielenia się nimi w komentarzach.
Ana