Woda – dlaczego jest niezbędna dla organizmu

Człowiek – postać stała, czy ciekła?

Kiedy patrzymy na swoje ciało, nie możemy uwierzyć, że jego 70% stanowi woda. Ale, że jak? 70% wody, to już prawie ciecz, no może gęsta, ale jednak ciecz. A przecież człowiek ma postać stałą.

Myślimy sobie, no dobra, krew to woda (tak jakby), ślina to woda, zawartość pęcherza moczowego, to też woda. I co dalej? Może mamy jakiś woreczek na łzy, gdyby zachciało nam się płakać. Może mamy też zbiornik na pot, gdybyśmy chcieli się zmęczyć. No ale, żeby 70%? No chyba nie… A jednak.

Narządy, w których znajduje się woda

Mózg zawiera ponad 80% wody. Powiedzenie “robić wodę z mózgu” może zmienić znaczenie. W sumie mózg to prawie sama woda, znajduje się jej tam aż 1,5 litra. Bez wody, organ ten nie byłby w stanie funkcjonować. Jak wiemy prawidłowa praca mózgu jest niezbędna do codziennego życia. Woda znajduje się nie tylko w mózgu ale też w płynie mózgowo – rdzeniowym, który chroni mózg przed uszkodzeniem. Woda wspomaga pracę mózgu i poprawia pamięć. Ma bardzo duży wpływ na naszą koncentrację. Wpływa też na nasze samopoczucie, sprawność fizyczną i umysłową.

Serce i układ krwionośny zawiera około 80%-90% wody. Odpowiednio nawilżona krew, dociera bezpiecznie do wszystkich narządów, nie powodując zakrzepów i zatorów, które mogą doprowadzić do zawałów czy udarów. Ma bardzo duży wpływ na ciśnienie tętnicze. Źle nawilżona krew nie dostarcza też odpowiedniej ilości tlenu do wszystkich narządów. Możemy czuć zmęczenie i kołatanie serca, które jest przeciążone i mocniej pracuje.

Płuca i układ oddechowy składają się z 80% wody. Powietrze, które wydychamy jest wilgotne i ciepłe. Na samo oddychanie tracimy dziennie około 600 ml wody. Oddychając pobieramy tlen niezbędny do życia, przy każdym wydechu pozbywamy się szkodliwych składników, zwłaszcza dwutlenku węgla.

Nerki i układ moczowy najbardziej kojarzą się z zawartością wody w organizmie. Zawierają jej około 80%. To przez nerki filtrowana jest dostarczana nam woda. W nerkach zachodzą procesy oczyszczające nasze ciało ze szkodliwych substancji. Wszystko co jest złe i zbędne dla organizmu, zostaje wydalone wraz z moczem. Potrzebne substancje i minerały oczyszczone wracają do obiegu i wspomagają pracę organizmu. Woda rozcieńcza mocz, wypłukując piasek z nerek i przewodu moczowego. Zbyt gęsty mocz, o ciemnej barwie zawiera mnóstwo szkodliwych substancji, które mogą powodować powstawanie kamicy nerkowej.

Ku przestrodze – parę lat temu miałam piasek w pęcherzu moczowym, ból nie do wytrzymania, nikomu nie życzę, by musiał przez to przejść.

Co potrafi woda w organizmie

Woda znajduje się w każdej tkance człowieka, jest nawet tam, gdzie byśmy się jej nie spodziewali. Woda pomaga rozprowadzać po całym ciele niezbędne składniki odżywcze, transportując je do każdej komórki. Znajdziemy ją również w kościach, mięśniach czy skórze. 

Woda sprawia, że narządy wewnętrzne są nawilżone i przy poruszaniu ocierają o siebie, nie uszkadzając się nawzajem i nie powodując bólu. Jest też składnikiem mazi stawowej, co powoduje odpowiednią ruchomość i elastyczność stawów. Znajduje się w  gałce ocznej i chroni ją nawilżając oraz nie dopuszczając do jej wysuszenia. Ułatwia mruganie, czyli oczyszczanie powierzchni oka. 

Woda ma ogromny wpływ na regulację temperatury organizmu. Razem z krwią schładza lub ogrzewa nasze ciało. Pocąc się wydalamy z organizmu szkodliwe substancje. Musimy pamiętać, żeby więcej pić podczas gorączki, czyli reakcji obronnej organizmu. 

Woda odtruwa organizm usuwając produkty przemiany materii. Najczęściej proces ten przebiega w nerkach i złe składniki usuwane są razem z moczem. Jednak pocąc się czy oddychając też pozbywamy się szkodliwych składników.

Woda pomaga w trawieniu, najpierw ślina zmiękcza pokarm w jamie ustnej ułatwiając przełykanie. Następnie płyn sprawia, że nawilżone jedzenie łatwiej przesuwa się w przewodzie pokarmowym. Potem woda zawarta w sokach żołądkowym oraz żółci odpowiednio trawi pokarm i ułatwia jego przesuwanie w jelitach celem wydalenia.

Woda ma zbawienny wpływ na naszą skórę, włosy i paznokcie. Skóra jest bardziej elastyczna, mniej skłonna do zmarszczek. Nie ma też szarego zmęczonego wyglądu. Włosy i paznokcie są bardziej błyszczące i mniej łamliwe.

Woda pomaga w odchudzaniu

Bardzo pozytywna informacja: czysta woda nie ma kalorii! Super! To samo dotyczy gorzkiej kawy i herbaty, bez żadnych dodatków. Dlatego nie powinniśmy bać się, że od wody przytyjemy, wręcz przeciwnie. Wprawdzie po wypiciu większej ilości wody, czujemy się pełni i mamy większy brzuch, ale to stan raczej chwilowy. I właśnie to powinniśmy wykorzystać podczas odchudzania.

Jeśli przed posiłkiem wypijemy przynajmniej pół szklanki wody, poczujemy się pełni i mniej zjemy. Czasami głód jest mylony z pragnieniem, co nie znaczy, że nie powinniśmy jeść. Po prostu woda pomoże nam wypełnić żołądek, przez co zjadane porcje będą mniejsze.

Ponadto odpowiednie nawodnienie organizmu, pozwala na efektywniejsze spalanie tkanki tłuszczowej. Woda ma bardzo duży wpływ na metabolizm człowieka, przyspiesza go, czym powoduje szybsze spalanie kalorii. Pamiętajmy jednak, że sama w sobie nie odchudza, jedynie bardzo pomaga w redukcji wagi. 

Jeszcze jedna ważna uwaga, na początku prawie każdej diety, można zauważyć szybki ubytek kilogramów. Ale to przeważnie spadek nadmiaru wody w organizmie, a nie tkanki tłuszczowej. Dlatego szybkie, krótkie diety, często cieszą się powodzeniem. Niestety ich efekty też są krótkie. Na spalanie tłuszczu powinniśmy poczekać przynajmniej kilka dni. A spadek kilogramów, nawet jeśli to tylko woda, powinien być dla nas zachętą do dalszego odchudzania, dla uzyskania trwalszych wyników.

Wiek, a zapotrzebowanie na wodę

Z wiekiem coraz mniej wody znajduje się w organizmie człowieka. Ciało dzieci, zawiera blisko 75% wody, a płodu nawet 90%. Dorosły człowiek, składa się z około 70% wody. Przy czym ciało kobiety anatomicznie posiadające więcej tkanki tłuszczowej, zawiera mniej wody. Tymczasem ciało mężczyzny, składające się z większej ilości mięśni, ma też więcej wody. Natomiast seniorzy mają około 50% wody w organizmie.

Trochę to smutne, że organizm ludzi starszych, nie jest już tak nawodniony. Gołym okiem widać to, po mało elastycznej skórze. Mniej sprawne są również stawy oraz bardziej kruche kości. To oczywiście tylko część objawów, zmniejszonej ilości wody w organizmie. Ciekawe, czemu natura tak chciała?

Oczywiście biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na wodę, należy uwzględnić nie tylko wiek, ale również płeć i wagę. Ważna jest też aktywność fizyczna, oraz  pogoda czy stan zdrowia. 

Dietetycy obliczyli, że najłatwiej trzymać się zasady, że powinniśmy wypijać 30 ml wody na kilogram masy ciała. Możemy też liczyć to inaczej i wypijać około 8 szklanek wody dziennie. Kolejnym przelicznikiem jest 1 ml wody na 1 kcal, czyli im więcej jemy, tym więcej powinniśmy pić.

Objawy odwodnienia organizmu

Ludzki organizm nie potrafi magazynować wody, zużywa ją na bieżąco, a resztę wydala. Człowiek do codziennego funkcjonowania potrzebuje około 1,5 litra wody. Gdy zaczyna jej brakować, czujemy pragnienie, objawiające się suchością w ustach. Często towarzyszy temu nieświeży oddech.

Ponadto czujemy się znużeni i nie potrafimy się skoncentrować, skarżymy się na ból głowy. Na dłuższą metę, mogą się pojawić zaparcia, sztywność stawów i skurcze mięśni. Charakterystycznymi objawami są też, sucha i szorstka skóra, blade dziąsła czy spojówki oczu. 

Łatwym sposobem na sprawdzenie nawodnienia organizmu jest test skóry. Możemy go wykonać na dwa sposoby. Pierwszy sposób: “przejechać” np. paznokciem po skórze. Powinna pokazać się biała kreska. Jeśli jest dość cienka i szybko znika, nasz organizm jest dobrze nawodniony. Jeśli biała kreska dłużej się utrzymuje, a w dodatku skóra w pobliżu jej wydaje się łuszczyć, powinniśmy napić się wody.

Drugim sposobem na sprawdzenie nawodnienia jest delikatne uszczypnięcie skóry. Najlepiej w miejscu, gdzie skóra jest cienka, np. na wierzchu dłoni. Jeśli fałdka, którą w ten sposób stworzymy, szybko się wyprostuje, to znaczy, że nasza skóra jest elastyczna, a organizm nawodniony. Gdy fałdka, dłużej się utrzymuje, musimy uzupełnić płyny.

Woda wypijana małymi łyczkami

Szybkie wypicie dużej ilości wody, wprawdzie zaspokoi pragnienie, ale nie nawodni odpowiednio naszego ciała. Organizm uzna to trochę jak nadmiar wody, który jest dużym obciążeniem dla nerek. Postara się ją szybko przefiltrować i wydalić, pozostawiając sobie naprawdę niewiele.

Dlatego dla odpowiedniego nawodnienia organizmu, zalecane jest regularne picie 1 szklanki wody co godzinę. Niektórzy polecają (i ja tak wolę) jeszcze częstsze sięganie po wodę i picie jej małymi łyczkami. Dla mnie wypicie szklanki wody naraz, to już wysiłek, no chyba, że jest upał. Oczywiście, to nie musi być czysta woda, możemy zastępować ją innymi niskokalorycznymi napojami. 

Dostarczanie zdrowego płynu do naszego organizmu jest bardzo ważne. I chociaż czasami trochę zmuszamy się, żeby coś wypić, zwłaszcza gdy nam się nie chce, to nasze ciało na pewno będzie nam bardzo wdzięczne. W zamian dostaniemy zdrowie, urodę i witalność. Myślę, że warto, więc pijmy na zdrowie!

Ana